Logo BE-MASTER

Mobile menu

Praca marzeń - dlaczego jej nie masz?

cz.II.

Zapraszam do drugiej części artykułu dot. mitów i ograniczeń związanych z pracą zawodową.

 

Dalej myślisz, że praca marzeń nie jest Ci pisana? Zastanawiasz się dlaczego inni uwielbiają swoją pracę, a Ty nie?

Poznaj trzy kolejne mity i ograniczenia, które często powstrzymują nas od pracy marzeń. Czy przypadkiem te mity nie siedzą w Twojej głowie?

 

 

11 Mitów i blokujących przekonań dot. kariery zawodowej

 

MIT 4.

 

Wysyłanie CV wystarczy do znalezienia pracy marzeń

 

Oczywiście, istnieje taka szansa. Profesjonalne portale, blogi bardzo pomagają. Jednak, z doświadczenia pracy coachingowej wynika, że często to trochę za mało. Albo nie koniecznie znajdziesz w ten sposób pracę marzeń.

Najpierw trzeba ustalić:

  • co to znaczy dla Ciebie praca marzeń.
  • w czym jesteś dobra/y?
  • co chcesz robić?
  • w jakim zakresie chcesz się rozwijać?

 

Polecam, aby nie szukać pracy marzeń tylko utratą ścieżką: portal z ogłoszeniami, przeglądanie, wysyłanie CV i czekanie. Oprócz Ciebie, robi dokładnie tak samo jeszcze kilka tysięcy osób aplikujących na to samo stanowisko. Tymczasem, jest cała masa bardzo ciekawych ofert pracy, których nie znajdziesz na żadnych portalach, a na stronach konkretnych firm, organizacji. Jest wiele projektów, pomysłów, które nie są spisane w formie oferty pracy. Są miejsca pracy, które czekają na kreatywnych ludzi z ciekawymi rozwiązaniami.

 

Jeśli ograniczysz się do Internetu to nastaw się na długie czekanie. Uwzględnij, że niekoniecznie może to być praca marzeń. To praca wybiera wówczas Ciebie, a nie Ty pracę.

 

Spróbuj odwrócić, poszerzyć działania. Zobacz, w jakim miejscu pracy siebie widzisz, co chcesz robić i czego się nauczyć. I przygotuj dla tej organizacji, firmy ofertę, a potem umów się na spotkanie.

 

  Oczywiście, uruchom networking.

 

 

 

MIT 5.

 

Najważniejsze to pomagać innym w zespole. Nawet jak jestem w tym czymś słaba i tego nie lubię.

 

Ważne, abym była lubiana.

 

Jak to możliwe, że to przekonanie o pomaganiu wrzuciłam do blokujących przekonań? Przecież to dobrze, gdy pomagamy innym. Jasne, to bardzo ważne. Tylko często kończy się tak, że ktoś robi za kogoś pracę, bo taki jest szalenie pomocny. I w kółko ratuje swoich kolegów i koleżanki. To nie jest skuteczna i rozwijająca metoda. A osoba, która w kółko innym pomaga, czuje się wykorzystana i niedoceniana.

 

Może w zamian, lepiej jasno określić w zespole w czym jestem mocna, dobra i tym się zajmować oraz w tym zakresie naturalnie pomagać, rozwijać zespół? Wiem, to trudne, zwłaszcza jeśli tak się nie tworzy zespołu opartego na mocnych stronach pracowników. To jednak nie tłumaczy wykorzystywania i bycia wykorzystywanym przez innych.

 

Polecam, aby okazji nowego projektu określić w zespole mocne  i słabe strony wszystkich pracowników, wypisać wszystkie zadania jakie mamy do realizacji i przydzielić ludzi do zadań według ich mocnych stron.

 

 

Co zrobić z tym, czego nikt nie będzie chciał wykonać?

Znaleźć wspólnie rozwiązanie. Może można kogoś zatrudnić lub ustalić, że to zadanie w każdym tygodniu będzie wykonywał ktoś inny (rotacyjnie)? Można też pomyśleć o dodatkowej gratyfikacji, którą zespół zaakceptuje, a sytuacja będzie jawna i nazwana.

Najważniejsze, aby każdy w swojej pracy skupiał się na tym, co go rozwija. Tak najbardziej można pomóc sobie i innym.

 

MIT 6.

 

Jak zwolnię, odpocznę, pójdę na urlop to po powrocie już nie będę potrzebna/y. Wszystko zapomnę.

 

I tak szczerze, myślę sobie, że firma się zwali podczas mojej nieobecności.

 

Po pierwsze, nie ma ludzi niezastąpionych.

 

Po drugie, daj szansę innym docenić swój kunszt podczas swojej nieobecności.

 

Po trzecie, doskonale wiesz, że zdecydowanie lepiej funkcjonujesz, kiedy jesteś wypoczęta/y.

 

Po czwarte, w dłuższej perspektywie czasu bez regeneracji, szybko się wypalisz i stracisz 'na wartości'.

 

I po piąte, regeneruj się także każdego dnia – znajduj mikromomenty (głęboki oddech, krótki spacer, kilka ćwiczeń, cisza). 

 

Dobrze jest zrobić sobie co 45 min. lub 1,5 godziny pracy przerwę, podczas której wykonuj inne rodzajowo czynności niż Twoja praca (jeśli, np. pracujesz przy komputerze, idź na spacer, pooddychaj świadomie, wykonaj kilka ćwiczeń). Oczywiście, w połowie tzw. dniówki zrób dłuższą przerwę.

 

Zapraszam Cię do testu.

Zdecyduj, że przez dwa dni pracujesz z przerwami 10 minutowymi co godzinę. I sprawdź co Ci to da. Jest bardzo duża szansa, że będziesz miał/a więcej energię cały dzień. I zaplanuj urlop. Należy Ci się.

 

 

Co jeszcze Cię blokuje?

Czy czytałeś pierwszy artykuł z tego cyklu? Znajdziesz w nim trzy mity i ograniczenia.

 

MIT 1.

Kiedyś….

MIT 2.

Już taka/taki jestem i nic się z tym nie da zrobić

MIT 3.

Skupiaj się i pracuj nad swoimi wadami

 

A w następnym artykule opiszemy pięć kolejnych ograniczeń związanych z pracą zawodową.

 

MIT 7.

A co inni pomyślą?

MIT 8.

Poszukuję idealnej pracy dla mnie i mam głęboką nadzieję, że ją znajdę.

MIT 9.

Ugrzęzłam/em w tej pracy na zawsze.

MIT 10.

Powinnaś/Powinieneś wybrać pracę zgodną z Twoimi umiejętnościami i wiedzą. To wystarczy.  

MIT 11.

Unikaj porażek.

 

 

 

 

powrót