'Mam problem, z którym nie potrafię sobie poradzić. Nie wiem co chcę robić w życiu. I strasznie mnie denerwuje, że ktoś obok wie. Wie, co lubi robić i potrafi radośnie spędzać wolny czas. Nawet jak nie za bardzo lubi swoją pracę, to chociaż ma ciekawe popołudnia. A ja nawet nie mam interesujących wakacji….'
To wypowiedź jednej z Uczestniczek warsztatów, która zainspirowała mnie, aby dzisiaj podpowiedź Ci jak można sobie z takim wyzwaniem poradzić. A może nawet odkryć sposób na przyjemność w swoim życiu?
O jakże często porównujemy się do innych.
Ach, gdybym była taka zgrabna jak Kaśka…Albo chociaż bogata jak mój brat. Albo zarabiała tyle, co Iwona, no ale ona jest sprytniejsza niż ja. Niby znam język angielski, ale co to dzisiaj jeden język, kiedy licealista zna trzy?
Porównywanie to temat rzeka i zasługuje na oddzielną uwagę. Dzisiaj więc krótko. Jesteś jedną osobą, a porównujesz się do setki innych ludzi (często w tym samym czasie). Czy to racjonalne? Jak jedna osoba może skumulować cechy tak wielkiej liczby ludzi? I czy świat miałby sens gdyby każdy z nas był samowystarczalny? Cudownie piękny, zdolny, mądry i bogaty (choć co to znaczy bogaty?). To (z)równanie się innymi w naszych codziennych porównaniach nie ma większego sensu, ale ma ogromne konsekwencje. I najczęściej nosisz je w swojej głowie, w formie dobrze ugruntowanych i zakorzenionych przekonań, które tworzą twój obraz świata. Najczęstszym jest poczucie, że oto nie jestem wystarczająca/y. Moja propozycja, przeżyj jutro dzień z myślą, że cokolwiek by się nie zadziało i czegokolwiek nie usłyszysz na własny temat, pozostaniesz wierna/y myśli, że jesteś wystarczająca/y. Jeden dzień.
Zawsze kiedy się porównujesz, dostosowujesz swoje życie do innego kontekstu. Wkładasz siebie w 'buty' innego człowieka, który nosi inny rozmiar i ma zupełnie inny styl. Może więc warto spojrzeć na własne 'buty' - na siebie bez przykładania nie swojej miary? Porównywanie ma sens tylko wtedy, gdy dokonujemy go sami ze sobą, np. Dzisiaj zdałam ten egzamin na 50%. Dobra robota. Co mogę poprawić, aby następnym razem zdać go na 60%? I to wystarczy.
Tak długo, jak porównujesz się do innych, tak długo będzie Ci trudniej odkryć to, co Ty lubisz i chcesz robić w życiu. Pierwszy krok, to zacząć żyć własnym życiem.
Jak przestać porównywać się do innych? Skoro nauczyli nas tego w domu i szkole? Proponuję Uczestnikom moich warsztatów takie ćwiczenie. Za każdym razem, gdy zaczynasz się porównywać do kogoś innego niż Ty sam, wyobraź sobie, że stoisz na przystanku. Właśnie nadjeżdża autobus. Otwierają się drzwi. Wsadzasz porównanie do autobusu i pozwalasz mu odjechać. Tyle. Pojawiło się i odjechało. To Ty tworzysz te porównania w swojej głowie. Spróbuj. To naprawdę działa. Moi klienci na coachingu wypełnili już całe tabuny autobusów.
Dobrą metodą na odkrycie tego, co lubisz i chcesz robić w życiu jest…docenienie tego, co się ma. Z obfitości może rozkwitnąć znaczenie więcej niż z koncentracji na braku. O braku już pisałam, więc zachęcam do lektury (kliknij tutaj). Poczuj obfitość i wdzięczność w swoim życiu. I wtedy zapytaj siebie, czym chciałabym/chciałbym podzielić się z innymi? Jak mogę służyć światu, ludziom? I poczekaj na odpowiedź. Wierz mi lub nie, ona przyjedzie sama. Im bardziej wdzięczna/y jesteś za to, co masz, tym więcej dostajesz. Taki życiowy paradoks.
To technika dla osób, które uważają, że nie mają na nic czasu. Dla wiecznie zajętych i niezadowolonych. Dla tych, którym często towarzyszy poczucie, że to, co zrobili w ciągu dnia jest bezwartościowe. Chcę Ci zaproponować ćwiczenie, które pomoże Ci zweryfikować co Ty tak naprawdę robisz i jaką to ma wartość dla Ciebie?
Poniżej znajduje się arkusz do tego zadania. Jeśli chcesz wykonać to ćwiczenie w całości, wydrukuj około 7 formularzy. Na każdy dzień tygodnia osobny. Weź pierwszy arkusz, wpisz datę i ustaw przypomnienia w swoim telefonie na godzinę 8.15, 10.30, 12.00, 14.30, 15.30, 17.00, 17.45, 18.30, 19.30, 21.00, 22.15.
Za każdym razem, gdy usłyszysz sygnał w swoim telefonie, wyciągnij arkusz i odpowiedź pisemnie na pytania z tabeli. Spójrz po 7 dniach na swoje wyniki. Zobacz na co wykorzystujesz najwięcej czasu i jaki poziom satysfakcji Ci to przynosi w życiu. Oceń, na co chcesz poświęcać więcej czasu? Możesz ograniczyć liczbę sygnałów i godzin do weryfikacji do czterech w ciągu dnia.